Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Wycieczka w Góry Świętokrzyskie

Utworzono dnia 14.11.2021

Zawsze na 11 listopada nasze koło wyjeżdżało na wycieczkę. Tak też tym razem były planowane Góry Świętokrzyskie. Drobne problemy zdrowotne  spowodowały odwołanie wyprawy. Niemniej jednak niektórzy rodzice zaplanowali urlopy i zmotywowali grupę do wyjazdu. W małym składzie rodzinnym (8 uczniów i 6 dorosłych), w dniach 12 do 14 listopada, poznawaliśmy  Góry Świętokrzyskie i Ziemię Kielecką.
Pierwszy dzień  okazał się szary i mglisty. Wyruszyliśmy tradycyjnie o 6.00, ale po drodze zatrzymaliśmy się na zbiorowe zakupy, gdyż nie mieliśmy zakupionych artykułów spożywczych. Wyjazd zorganizowano w ostatniej chwili. Zajechaliśmy pod Jaskinię Raj, na którą nie mieliśmy rezerwacji, ale było Centrum Neandertalczyka. Zależało  nam na przerwie, posiłku i lokalizacji obiektu. Niestety było zimno i szybko udaliśmy się do Kuźniaków, by zacząć od „Kropki” - początku Głównego Szlaku Świętokrzyskiego. Tam zobaczyliśmy pozostałości  pieca do wytopu żelaza i udaliśmy się, po zjedzeniu kanapek, na 15km odcinek do Porzecznej. Po drodze zaliczyliśmy Rezerwaty „Perzowa Góra” i „Barania Góra”.  Później podjechaliśmy do Samsonowa, gdzie był cały kompleks  resztek zakładu hutniczego sięgający początków XVII w. (dzieło S. Staszica). Dzieciaki miały frajdę z wchodzenia do pieca hutniczego i chowaniu się w ruinach kompleksu. Kolejny punkt programu, to oczywiście Dąb Bartek w Tumlinie. Było już ciemno (17.30), ale podświetlone drzewo robiło wrażenie. Zmęczeni dotarliśmy do Schroniska Młodzieżowego w Świętej Katarzynie i na posiłek w Smacznej Chatce. Zamówione porcje były nie do przejedzenia, więc nieco posiedzieliśmy nad obiadokolacją. Dopiero o 21.00 dojechały bagaże trzecim autem i o 24.00 była autentyczna cisza nocna. Wcześniej gadulskich chłopców nie dało się uciszyć.
Drugi dzień to pokonywanie długich tras. Wyruszyliśmy z buta ze schroniska i po drodze zauważyliśmy przygotowanie do wielkiego biegu (trasa 37 i 74km). Idąc szlakiem doszliśmy do Ciekot do „Szklanego Domu” Stefana Żeromskiego, skąd po ciekawych informacjach ze strony przewodnika, o godz. 12.00 wyruszyliśmy na niebieski, a potem czerwony szlak . Pogoda się poprawiła i zza chmur świeciło słońce. Grupa kierowców zrobiła pętlę powrotną do Świętej Katarzyny i w ośrodku Sabat Krajno kibicowali biegaczom dalekodystansowym. Młodzież poszła na Przełom Lubrzanki i ostro podeszła na Diabelski Kamień. Potem idąc Pasmem Masłowskim doszli do Dąbrowy i do Kajetanowa. Szli przy świetle latarek do godz.17.15 , aż do dojścia do drogi, gdyż nie dało się wjechać autami do lasu. Obiadokolacja w Smacznej Chatce już była zamówiona z umiarem i porządnie zjedzona. Również o 23.00 już wszyscy spali.
Trzeci dzień zaczęliśmy z poślizgiem. Zgodnie z planem po śniadaniu mieliśmy (część grupy- 6 osób) iść na mszę świętą na godz. 8.00. Był problem z pobudką i w mniejszym gronie najpierw poszliśmy do kościoła, a potem zjedliśmy śniadanie. Pozostali posilili się wcześniej i dlatego z półgodzinnym opóźnieniem wyruszyliśmy na czerwony szlak. Krótka trasa 10 kilometrowa była bardzo ciekawa. Słoneczko świeciło, ale było chłodno. Grupa zaliczyła Łysicę , Agatę, Puszczę Jodłową , Przełęcz Św. Mikołaja, a to wszystko w Świętokrzyskim Parku Narodowym. Potem była chwila atrakcji, posiłku w zrekonstruowanej wsi kieleckiej, zejście do Bielin, gdzie dojechały po grupę auta. Była już 13.30 i trzeba było szybko udać się do Kielc do Geocentrum. Tam było krótkie zapoznanie się z walorami Rezerwatu „Wietrznia”, a następnie zwiedzanie ośrodka Geoparku i film w 4D pozwalający poznać  rozwój geologiczny ziemi. Dzieciaki dostały paszport świętokrzyski obrazujący ciekawe obiekty. Wyedukowani pojechaliśmy do Chęcin (celem lokalizacji ciekawego miejsca) i tam po solidnym posiłku w pizzerii około 17.30 wyruszyliśmy w drogę powrotną. Zadowoleni dotarliśmy o 20.30 pod szkołę w Nierodzimiu.
Dziękuję rodzicom za pomoc i mobilizację. To była pierwsza wycieczka, gdzie przejazd całkowicie ogarnęli rodzice, a na trasach pełnili rolę przewodnika. Zapraszam na górskie wędrówki.

 

Dodała: M. Szymańska-Kukuczka
​Zdjęcia: M. Szymańska-Kukuczka

 

ZDJĘCIA:
https://photos.app.goo.gl/1fpVXj2xibMALqjj8

ZAŁĄCZNIKI:

Dziennik elektroniczny

Dla uczniów i rodziców:


Dla pracowników:

Przedszkole nr 6 w Ustroniu

Oferty pracy

Biuletyn Informacji Publicznej

Skrzynka Podawcza

e-Doręczenia

Facebook

Ochrona danych osobowych