Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Rajd "Ku źródłom Wisły"

Utworzono dnia 06.11.2021

Rajd „Ku źródłom Wisły” (6 listopada) był spokojną wędrówką po wzgórzu Koziniec. Tradycyjnie podzieliliśmy się na dwie grupy. Starsi od IV klasy w górę wysiedli prędzej z autobusu i zielonym szlakiem z Głębiec poszli na Kubalonkę. Na przełęczy czekały młodsze dzieci z p. Darią i p. Edytą ambitnie podbijając książeczki i zakupując różne drobnostki na straganie. Szybkim tempem doszliśmy starą drogą i po zrobieniu wspólnego zdjęcia przy starcie ruszyliśmy zielonym szlakiem na Koziniec i pod Karolowy Dwór. Droga prosta (4km) w większości po asfalcie ostro schodziła w dół i pozwalała podziwiać wspaniałe widoki. Była piękna pogoda i widok na pasmo Czantoria - Stożek, Baraniej, pasmo Błatniej oraz Trzy Kopce Wiślańskie ze Smrekowcem był przepiękny. Dosyć szybko doszliśmy na rozwidlenie i już szlakiem spacerowym podeszliśmy w okolice Cmentarza na Groniczku. Tu podzieliliśmy się i klasa II oraz starsi (od IV klasy) przeszli na cmentarz i w skupieniu poznali nagrobki odkrywców Wisły (B. i B. Hoff), budowniczych (pastorów) kościoła ewangelickiego w Wiśle, nagrobki biskupów, Stanisława Hadyny (twórcy ZPiT „Śląsk”) i oczywiście tablice poświęcone ofiarom II wojny światowej. Zaduma listopadowa pozwoliła skupić się na wartości naszych przodków i ich życia. Młodsze dzieci poszły do Centrum Edukacji Ekologicznej na prelekcję. Starsza grupa też była w Centrum Edukacji, ale za względu na pomieszczenia musieliśmy podzielić się grupy. Grupa czekająca korzystała z trampolin, labiryntu i odpoczywała na ławeczkach.
Po zajęciach edukacyjnych całą grupą poszliśmy na metę Rajdu pod wiatę przy Dworku nad Wisłą. Tam przy ognisku dzieci posiliły się żurkiem, ogrzały przy herbacie i w podgrupach korzystały z zabaw  na trawie. Dwie dziewczynki (Ania i Eliza) wzięły udział w konkursie śpiewaczym i zdobyły drobny upominek za I miejsce. Również chłopcy mogli popróbować swoich sił w celności uderzania cepem w orzech. Wygrali z seniorami i miejsce I zdobył Oliwier Gawlik, a III Janek Cichocki. Niestety ich siła uderzenia była tak wielka, że cepy połamały się. Niemniej jednak nie obciążono nas kosztami i nasza grupa jako, że najliczniejsza (z dorosłymi było nas 47 osób a właściwie 49, gdyż na metę dotarli też inni rodzice i dzieciom zrobili niespodziankę) zdobyła I miejsce.
Mieliśmy trochę szczęścia i stojąc niezbyt długo w korku dojechaliśmy na 15.00 do Nierodzimia. Wszyscy byli zadowoleni z relaksu na świeżym powietrzu. Dziękujemy rodzicom i nauczycielom za pomoc.

 

Dodała: M. Szymańska-Kukuczka
Zdjęcia: E. Gancarz, M. Szymańska-Kukuczka, D. Madzia

 

ZDJĘCIA:
https://photos.app.goo.gl/dKoT75drNQNqezJZ6

ZAŁĄCZNIKI:

Dziennik elektroniczny

Dla uczniów i rodziców:


Dla pracowników:

Przedszkole nr 6 w Ustroniu

Oferty pracy

Biuletyn Informacji Publicznej

Skrzynka Podawcza

e-Doręczenia

Facebook

Ochrona danych osobowych