Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Relacja z wyjścia na Babią Górę

Utworzono dnia 20.06.2025
Tradycyjnie w okresie Bożego Ciała zrobiliśmy wycieczkę rodzinną w góry. Tym razem nie była to wielodniówka, gdyż blisko jest wyprawa wakacyjna,  ale wycieczka na Babią Górę. W dniu 20.06.2025 (piątek) dużą grupą liczącą 45 osób (25 dzieci i 20 dorosłych) pojechaliśmy na Przeł, Krowiarki skąd podeszliśmy na Babią i zeszliśmy zielonym szlakiem do Zawoi – Markowej.
Dziesięciogodzinna wycieczka nie była zbyt wymagająca, ale tłumy ludzi wędrujące czerwonym szlakiem po prostu nas zmęczyły. Dobrze, że z dziećmi szli ich rodzice czy dziadkowie, gdyż w tym tłumie na Diablaku moglibyśmy „ pogubić” dzieci. Ciężko było gromadzić się w grupę, ( brakowało miejsca) i w niesprzyjających warunkach liczyć uczestników. Pogoda była świetna, ale jak to na Babiej, rozkapryszonej górze, wiał silny wiatr, że trudno było ustać i sprawiał odczucie zimna o dziesięć stopni niższe, niż wskazanie termometru. Kilka osób po prostu zmarzło, gdyż krótkie spodnie nie chroniły przed  zimnym wiatrem. Najciężej było na odcinku od Diablaka ( Babiej G.) do Przeł. Brona. Strudzeni odpoczęliśmy w schronisku Na Markowych Szczawinach. Prawdę mówiąc jedni stali w kolejce do ubikacji, inni w kolejce do pieczątek a jeszcze inni za jedzeniem czy kawą. Zaradni mieli picie i jedzenie w plecaku, więc przez pół godziny odpoczęli. Zejście do parkingu zielonym szlakiem zajęło nam godzinkę i tam na placu zabaw czekaliśmy na autobus
Wszyscy byli z wycieczki zadowoleni, gdyż zdobycie królowej Beskidu to był Wyczyn.
 
Organizatorzy wycieczki: M. Szymańska-Kukuczka i D.Madzia

Dziennik elektroniczny

Dla uczniów i rodziców:


Dla pracowników:

Przedszkole nr 6 w Ustroniu

Biuletyn Informacji Publicznej

Skrzynka Podawcza

e-Doręczenia

Facebook

Ochrona danych osobowych